Należę do tego rodzaju ludzi, którzy wiecznie czegoś się uczą, trenują swoje zwoje mózgowe i pamięć. Pragnienie pogłębienia zdobytej już wiedzy z zakresu psychologii o wiedzę naukową, zaprowadziło mnie na studia. I muszę powiedzieć, że...zawiodłam się i to srodze. Dość szybko zorientowałam się, że podpisanie umowy z uczelnią było na 99.9% błędem. Po niespełna 2 … Czytaj dalej Ech, te instytucje…
Tag: studia po czterdziestce
Minął kolejny roczek
...zupełnie niepostrzeżenie. 29 marca "Izi izi", czyli aktualna odsłona mojego bloga, obchodziła dwa latka. Wybaczcie, hiszpański ustawiony na smartfonie W międzyczasie poprzednich 10 lat bloga "A Pesar de Todo" puściłam z dymem przy kasowaniu starych kont. Tamto to już nie ja...zmieniłam się bardzo od tamtych czasów. Marzec mam bardzo pracowity ze względu na studia, na … Czytaj dalej Minął kolejny roczek
Urwanie głowy
Wyobrażenia o tym jak będzie zazwyczaj odbiegają od tego co się potem okazuje w praktyce. W wyobrażeniach jeszcze spokojnie sobie pracowałam i chodziłam na rehabilitację do wczoraj, a potem na spokojnie miałam mieć pierwszy zjazd na uczelni. Jak nietrudno zgadnąć, trochę przestrzeliłam z wizją poukładania i zen. A zaczęło się tak niewinnie 🙂 W tak … Czytaj dalej Urwanie głowy
Dwadzieścia lat po terminie
Pamiętam jak w moje 19-te urodziny zdawałam maturę pisemną z polskiego. Nazajutrz miała być pisemna matma, a tu rodzinka zrobiła urodzinowy nalot. Pamiętam, jak przed maturą moi profesorowie rozmawiali z moją matką, że ich bardzo dobra uczennica, a jej córka, coś bredzi o tym, że po maturze nie wybiera się na studia, lecz do pracy, … Czytaj dalej Dwadzieścia lat po terminie