Mało wesoło wokoło. Chyba już nie ma człowieka, który by nie zauważał jak bardzo mało wesoło. Coś się złego stało z ludźmi, z tym krajem. A może zawsze tak było tylko bulgotało pod powierzchnią a teraz wylało? Miałam na okres jesienno-zimowy plan. Chciałam spróbować nauczyć się podstaw francuskiego. I nawet nabyłam jakiś samouczek w Empiku. … Czytaj dalej Gdzieś między Odrą a Bugiem
Tag: książki
Książka: Psychologia miłości
Wielokrotnie wspominałam o tym, że jesteśmy karmieni w swoim życiu najpierw bajkami (dzieciństwo), a potem książkami, filmami, piosenkami o "miłości" wielkiej, która de facto nie ma nic wspólnego ze zdrową relacją, a bardziej z taką, od której należałoby uciekać jak najprędzej. "Psychologia miłości" Bogdana Wojciszke to pozycja z kolekcji: rozprawmy się z mitami, odczarujmy wszelkie … Czytaj dalej Książka: Psychologia miłości
Książka: Paranormalność. Dlaczego widzimy to, czego nie ma.
Któż z nas nie zastanawiał się kiedyś w swoim życiu nad niecodziennymi zjawiskami, które trudno wyjaśnić, takimi jak nawiedzone domy, astrologia, wróżbiarstwo, prorocze sny, pisanie automatyczne, telepatia, kontakty z zaświatami, objawienia religijne, przebywanie poza ciałem i inne? Richard Wiseman, autor książki "Paranormalność. Dlaczego widzimy to, czego nie ma", jest iluzjonistą i psychologiem. Odkąd zafascynowały go … Czytaj dalej Książka: Paranormalność. Dlaczego widzimy to, czego nie ma.
Książka: Koń, który mnie wybrał
"Koń, który mnie wybrał", którego autorką jest Susan Richards, to ciepła i wzruszająca opowieść o tym, jak spotkanie poobijanego przez życie człowieka i równie ciężko doświadczonego konia potrafi stać się terapią i początkiem nowego życia dla obu stron. Prawdopodobnie najbardziej przypadnie do gustu takim "konioświrom" jak ja, bo sporo tam szczegółów z codziennej opieki nad … Czytaj dalej Książka: Koń, który mnie wybrał
Książka: Bóg urojony
Na początek mały disclaimer: Jeśli jesteś osobą mocno przywiązaną do swoich religijnych przekonań, uprzedzam, że niniejszy wpis może spowodować u Ciebie spory dyskomfort. Jeśli chcesz go uniknąć, lepiej zakończ czytanie w tym miejscu i odwiedź mnie przy okazji innego wpisu. Ostrzegłam a teraz do rzeczy 🙂 Książka "Bóg urojony" Richarda Dawkinsa ukazała się w UK … Czytaj dalej Książka: Bóg urojony
Odwilż
Powoli, stopniowo, zaczynam jako-tako odczuwać topnienie obostrzeń covidowych. Przyznam, że gdy chodzę po dworze bez maseczki na twarzy, to się czuję jakaś taka...niekompletnie ubrana 😉 . Tak jak przewidywałam, z dużo większym spokojem chodzę teraz po sklepach i nie trafia mnie najjaśniejszy z jasnych gdy ludzie uskuteczniają zachowania na zasadzie "jestem pępkiem świata i nie … Czytaj dalej Odwilż
Książka: Gawędy o wilkach i innych zwierzętach
Istnieją książki, o których zapomina się niedługo po ich przeczytaniu. Ale są i takie, które nie tylko się zapamiętuje na bardzo długo, ale wręcz zmieniają coś w naszym postrzeganiu świata i wzbudzają jeszcze większą ciekawość. Tak właśnie było z książką Marcina Kostrzyńskiego. Gdy w Nowy Rok przeglądałam na "Lubimy czytać" listę książek, które chcę przeczytać, … Czytaj dalej Książka: Gawędy o wilkach i innych zwierzętach
Książka: Nieboszczyk sam w domu
Miasteczko o wdzięcznej nazwie Morderczo, ulica Spokojna. W pewnym mieszkaniu w jednej z kamienic zostaje znaleziony pod choinką martwy Święty Mikołaj. Natomiast mieszkańcy owej kamienicy, choć na pierwszy rzut oka normalni, spokojni, życzliwi ludzie, to tak faktycznie niezła galeria osobliwości. Spory wkład w dochodzenie ma dwójka dzieciaków, których kwestie nie tylko wywoływały u mnie dłuższe … Czytaj dalej Książka: Nieboszczyk sam w domu
Czytelnicze rozterki
Jak tam u Was święta, drodzy blogowi Sąsiedzi? U mnie jak zwykle - cisza, spokój ...i cała masa czasu na rozmyślania. Zaczęło się od małej rewizji mojego projektu czytania na głos książek niedostępnych dla osób niewidomych i słabowidzących. W wigilijny wieczór minęły dwa lata odkąd założyłam kanał na YT. Wypada więc pomyśleć, co dalej. Sporo … Czytaj dalej Czytelnicze rozterki
Dla każdej coś miłego
No i mamy jesień. Zarówno astronomiczną i kalendarzową, jak i pogodową. Wczoraj zaczęło lać, temperatura spadła. Czyli w sumie w normie. Dzień wyraźnie krótszy, a to dla mnie jest najtrudniejsze do zniesienia. Co roku mawiam - byle do przesilenia zimowego, gdy dzień zacznie się z powrotem wydłużać. Chłodna pora roku kojarzy mi się z dodawaniem … Czytaj dalej Dla każdej coś miłego